W dzisiejszym wydaniu Rzeczposolitej adw. Zbigniew Krüger udzielił komentarza eksperckiego dotyczącego ograniczeń w reklamowaniu produktów leczniczych.
Sprawa dotyczy reklamy preparatów magnezowych, w której produkt polecany jest przez postać profesora, specjalisty od chorób serca.
Ustawa Prawo farmaceutyczne zawiera bardzo szeroką definicję produktu leczniczego, uznając, że jest nim substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne.
Zatem nawet produkty zarejestrowane jako suplementy diety, lecz przedstawiane, jako posiadające właściwości zapobiegania lub leczenia chorób, lub poprawnienia odporności
Jednocześnie w zakresie reklamy produktów leczniczych Ustawa wprost zakazuje reklamy polegającej na prezentowaniu produktu leczniczego przez osoby znane publicznie, naukowców, osoby posiadające wykształcenie medyczne lub farmaceutyczne lub sugerujące posiadanie takiego wykształcenia a także odwoływaniu się do zaleceń osób znanych publicznie, naukowców, osób posiadających wykształcenie medyczne lub farmaceutyczne lub sugerujących posiadanie takiego wykształcenia.